Ludzie na Syberii

Kawałek świata już widziałem ale Syberia to jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi. Miejsce, które zmusza do myślenia, które za każdym razem ukazuje coś nowego, w którym i dla którego brak pokory może przynieść nieoczekiwane skutki Pisząc o tym kawałku odległego świata nie możemy nawet na chwilę zapomnieć o ludziach tam żyjących!

Kochani, Ci ludzie są skarbem dla tego terenu, a natura im za to odpłaca. Ciężko pewnie w to uwierzyć ale większość osób, które tam poznaliśmy było bardzo zadowolonych ze swojego życia, otaczającego ich świata, ze wszystkimi pozytywnymi i negatywnymi wpływami otoczenia. Życie tych ludzi nie jest łatwe. Bardzo mroźne zimy, do -60 stopni i gorące lata, łatwe nie są. Temu wszystkiemu towarzyszy mocno zmieniająca się fauna i flora. Zima sama w sobie to ciężkie doświadczenie, trzeba pomyśleć o opale na cały ten okres. Trudności w przemieszczaniu się wymuszają odpowiednie przygotowanie do tego trudnego okresu przez zmagazynowanie i przechowywanie wystarczającej ilości żywności. Z prądem też różnie bywa więc wszystko uzależnione jest od dostępności opału. Jego magazynowanie wokół domów zaczyna się zaraz po zakończeniu zimy i trwa do jej początku. Opał jest produktem bez którego można nie przeżyć…

Ludzie żyjący w tej części świata muszą wykazywać się dużą odpornością na wszystko to, co ich spotyka w ciągu całego roku

Ważne by mieć do wszystkiego pewien dystans i potrafić akceptować stan rzeczy takim jakim jest. Takie życie jest bardzo trudne do zaakceptowania i wiele osób zmaga się z rożnymi formami nałogów np. alkoholem. Ludzie starają się przez tego typu odskocznię znaleźć chwilę zapomnienia. Na terenach wiejskich widać bardzo duże ubóstwo. Przejeżdżaliśmy przez wiele opuszczonych wiosek i mijaliśmy wiele zwierząt gospodarczych przez nikogo nie pilnowanych, które żyły swoim życiem z dala od gospodarstw rolnych.

Mieszkańcy starają się trzymać to wszystko w garści płacąc niejednokrotnie bardzo wysoką cenę

To co jest wspaniałe w tych ludziach, to ich bezpośredniość, szczerość i możliwość wypowiadania swych myśli i emocji w bardzo prosty i zrozumiały sposób. Na twarzy każdej z osób, którą tam spotkaliśmy zauważalne jest cierpienie, trud i walka za  to ich pogoda ducha wyrażona jest w bardzo delikatnym uśmiechu. Niesamowite jest również to, iż ludzie Syberii tak mało potrzebują do codziennego życia. Oni się tego nie wstydzą, pokazują to, mówią o tym i chcąc nie chcąc tak żyją.

Wspomnę tu taką małą, ale prawdziwą historię, kiedy ludzie zapytani przez nas o jedyną drogę, prowadzącą z miasta X (na zachód 600 km) do miasta Y (oddalonego o 750 km na wschód) nie wiedzieli gdzie one się znajduje… Byliśmy zaskoczeni.

Pragnę tu wspomnieć, iż są to ludzie zamieszkujący kilkudziesięcioosobową wioskę i żyjący tam grubo ponad 50/60 lat. Oni nigdy nie mieli potrzeby by do tych miast jechać więc taka wiedza była im nie potrzebna😊 To nieprawdopodobne ale tak jest! Cały czas widok Syberii i kontakt z ludźmi tam żyjącymi pozostaje w mojej pamięci.

Jako Europejczyk, pragnę by ludzie żyjący w ciągłym i niezatrzymanym dobrobycie mogli w jakiś sposób podejrzeć świat taki jaki ja widziałem. To uczy pokory, zatrzymuje nasz „bieg” i pokazuje, co w życiu może być najważniejsze. Syberia to świat ludzi, którzy przy skrajnym ubóstwie, potrafią się dzielić, pomagać i cieszyć z najmniejszych rzeczy. Przebywanie na Syberii wśród przyrody i ludzi, o których piszę dało mi wielką radość. Mówiłem kiedyś, że tam normalnieje, między innymi dzięki kontaktowi z „ludźmi Syberii”.

Pragnę, by to wspaniałe doświadczenie poznawania społeczności Syberii zawsze pozostało w moich myślach

Masz pytania? napisz do mnie: rajmund@drivenfar.com