Nowa jakość w ubieraniu
W czasie wyprawy na liście priorytetów tuż po dobrym jedzeniu jest wygodny ubiór. Do tej pory robiliśmy firmowe bluzy i koszulki ale była to raczej „średnia półka”. Jedni wybierają ubrania wojskowe, inni trekkingowe a niektórzy wolą znoszone dżinsy, często robiliśmy naszywki lub hafty na własnych ubraniach. Wyjeżdżamy zarówno latem jak i zimą, także szafa z ubraniami staję się coraz obszerniejsza a możliwości bagażowe wręcz odwrotnie.
Właśnie zakończyliśmy kolejny etap projektu Round The Wold Expedition – Indie. Zdecydowaliśmy się na niecodzienny środek transportu jakim są tuktuki. Kupiliśmy plecaki o podobnej pojemności (około 65litrów) a wyjeżdżaliśmy na ponad 3tygodnie. Tutaj z pomocą przyszła nam firma z ponad 60cio letnim doświadczeniem – Blaklader Workwear. Po spotkaniu z Grzegorzem (Sales Manager Poland) który o jakości i rozwiązaniach mógłby mówić godzinami zdecydowaliśmy się na wspólne zakupy. Wybraliśmy „zestaw obowiązkowy” dla każdego z uczestników, w którego skład wchodziły spodenki, spodnie, koszulki, bluzy i czapki. Decyzja okazała się trafiona w 100%, podczas wyjazdu do Indii temperatura Nas wykańczała a wysoka wilgotność powodowała, że noszone ubrania nigdy nie były suche. To szybko zweryfikowało jakość naszych zakupów, komfort noszenia i bardzo dobre materiały pomagały nam przetrwać trudne warunki klimatyczne. Ubrania przeszły test na piątkę z plusem. Z czystym sumieniem możemy polecić tego producenta.
Dla mnie bardzo fajny okazał się pasek ze streczem, nigdy takiego nie miałem i było to spore zaskoczenie jak przestałem poprawiać spodnie ? jest elastyczny i mega wygodny.
Najważniejsze jest to, że musicie dobrze czuć się w noszonych ubraniach. My jesteśmy żywym dowodem na to, że warto postawić na szwedzkiego Blakladera.
Masz pytania? napisz do mnie: marcinl@drivenfar.com


