Nocleg nad jeziorem Chanka
Na noc zatrzymaliśmy się nad jeziorem Chanka, położonym na granicy Rosji i Chin, na północ od Władywostoku. Do celu pozostało nam już 200 km. Tam czeka na nas prom, którym popłyniemy dalej.
Krótki odpoczynek nad jeziorem był nam bardzo potrzebny. Na piaszczystej plaży mogliśmy odpocząć, a Grzegorz w naszej drivenfarowej kuchni nawet nauczył Wojtka lepić pyzy.
Kuchnia Grzegorza jest bardzo smaczna i pożywna. Tego dnia zjedliśmy pyszne pyzy w sosie, które dzięki jednemu z naszych sponsorów przygotowaliśmy w niespełna 13 minut! Dziś dotrzemy do Władywostoku. Nie możemy się już doczekać dalszych przygód!